W trakcie warsztatów artystyczno-archeologicznych w Muzeum Archeologicznym w Biskupinie, przeprowadzanych w ramach współpracy Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu oraz Instytutu Archeologii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza wraz z Joanną Bartkowiak (architektura, UAP) oraz Olgą Biliczak (scenografia, UAP) realizowałyśmy projekt artystyczny „Lapis lazuli”.
Lapis lazuli to skała, której nazwa pochodzi z języka arabskiego azul i perskiego lazhward co oznacza „niebo”, nawiązuje to bezpośrednio do intensywnej niebieskiej barwy, którą doceniano już od czasów prahistorycznych. Elementy tego surowca były wykorzystywane do ozdabiania wartościowych przedmiotów, możemy go znaleźć w tak słynnych zabytkach archeologicznych jak maska Tutenchamona czy Sztandar z Ur. Lapis lazuli często była wykorzystywana jako surowiec, z którego wykonywano oczy figurek bogów oraz władców. Zaprezentowane zdjęcia są zapisem procesu poszukiwania lapis lazuli, a także częściowo dokumentacją powstałej podczas pleneru instalacji. Naszym punktem odniesienia było błękitne niebo, które początkowo próbowałyśmy znaleźć na ziemi, w postaci odbicia nieba w różnych obiektach. Naszą inspiracją były także oczy, które po poszukiwaniach na terenie rezerwatu archeologicznego w Biskupinie ukazały nam się na teksturze drzew.
Cykl fotografii „Lapis Lazuli” wystawiany był w trakcie wystawy ἀρχαῖος w Instytucie Archeologii UAM.
W oczekiwaniu na deszcz. Gospodarka, kultura, wierzenia neolitycznych pasterzy dzisiejszej Pustyni Zachodniej w Egipcie.
W latach 2017-2019 brałam udział w trzech niezwykłych sezonach badawczych, którego celem było przebadanie obszaru nazwanego Berget El Sheb, czyli „Góra lśniących kamieni”. W okresie młodszej epoki kamienia, między 7 000 a 4 000 lat p.n.e. klimat na tym terenie wyglądał zupełnie inaczej, występowała tam sawanna, na której mieszkały trawożerne zwierzęta, a wraz z nimi społeczności zajmujące się łowiectwem i hodowlą bydła. Ekspedycje zarejestrowały osady złożonych z domostw oraz jam gospodarczych, ponadto natrafiono na pochówki ludzkie, którym towarzyszyły dary grobowe.
Współcześnie teren ten jest pustynią, którego magia jest niesamowita. Wdzięk i surowość terenu daje niezwykle imponujące odczucia, które dotykają każdego zmysłu.  
Ptaki są dla mnie inspiracją zwłaszcza w fotografii. Uwielbiam je obserwować oraz uwieczniać w formie zdjęć. Według mnie są jedne z najbardziej niezwykłych i enigmatycznych stworzeń, dzięki swojej umiejętności lotu zdają się być łącznikiem między ziemią a niebem.
Back to Top